Produktywność to bardzo modny ostatnio temat. Problem jednak w tym, że wiele osób źle pojmuje ten termin. Produktywność ma nam pomagać lepiej i efektywniej pracować. Jednocześnie jej celem jest dążenie do sytuacji, kiedy to czas pracy jest możliwie krótki a my mamy kiedy zająć się innymi aktywnościami. Tymczasem mnóstwo osób mylnie sądzi, że produktywność jest po to, aby nieustannie cisnąć i pracować jeszcze więcej. Osoby, które często mówią o produktywności niesłusznie postrzegane są jako te, które chcą ciągle pracować jak roboty i mają przesadne parcie na karierę. W rzeczywistości zasady produktywności stosuje się po to, by móc osiągać swoje cele i jednocześnie nie przepracowywać się. Założenie jest więc takie, że pracujemy możliwie krótko po to, by później móc odpocząć, spędzać czas z rodziną, rozwijać się, mieć pasje i spełniać marzenia.
Niewątpliwie bardzo ważnym narzędziem przy pracy nad produktywnością jest tworzenie list zadań. Każdy, kto chce być efektywny powinien dzień wcześniej przygotować sobie listę zadań na kolejny dzień. Przy jej tworzeniu należy trzymać się kilku zasad. Lista ma być możliwie krótka, nie wciskamy tam na siłę wielu zadań. Planujemy swój czas tak na 80%, bo zawsze zdarzają się rzeczy nieprzewidziane. Zadania na liście ustawiamy sobie blokami, by niepotrzebnie nie przeskakiwać z czynności na czynność. Jeśli mamy różne zadania przy komputerze to wykonujemy je w jednym ciągu. Zaczynamy dzień od zadania najważniejszego czyli takiego, które przybliża nas do celu. Jest niezmiernie ważne aby robić to w pierwszej godzinie pracy, kiedy nasza koncentracja i wydajność są wysokie. Początek dnia to także dobry czas by uporać się z zadaniami, które zwykle są odkładane na potem.
Ważną przeszkodą na drodze do wysokiej produktywności są wszelkiego rodzaju czynniki rozpraszające. Na pierwszy plan wysuwa się tutaj Internet w telefonie i powiadomienia. Wiele osób niepotrzebnie traci czas także na długim przebywaniu na portalach społecznościowych. Należy więc wyrobić sobie nawyk, że gdy pracujemy to zajmujemy się tylko pracą. Od razu dobrze jest przełączyć telefon w tryb samolotowy. Kolejna ważna zasada to wykonywanie tylko jednej czynności w jednym czasie. Gdy pracujemy przy komputerze nie przerywajmy tego czymś innym. Wiele osób pracując zdalnie w domu wpada w tę pułapkę. Niby pracują przy komputerze ale co jakiś czas wyjdą zadzwonić, rozwiesić pranie, zjeść nieplanowaną przekąskę. Takie spontaniczne przerwy bardzo źle wpływają na koncentrację. Wszelkim czynnikom rozpraszającym należy więc stanowczo powiedzieć „nie”.
Na koniec warto wspomnieć o pewnym drobnym ale zgubnym nawyku częstego sprawdzania skrzynki emailowej. Robi to mnóstwo osób i to sprawdzanie często zdarza się nawet kilka razy na godzinę. Warto nauczyć się by przez pierwsze godziny dnia nie robić tego w ogóle. Dwukrotne sprawdzenie skrzynki w ciągu dnia, o wyznaczonej porze będzie zupełnie wystarczające. W innym wypadku niepotrzebnie się rozpraszamy, bo wiele maili będzie wymagało naszej reakcji. Zazwyczaj jednak odpowiadanie na maile nie jest szczególnie pilne a robiąc to zbyt często marnujemy czas najwyższej produktywności.